tel. 67 215 37 17
Niektóre dźwięki mają w sobie coś z oddechu – nie tyle wypełniają przestrzeń, co ją uspokajają. Tongue drum to instrument, który nie narzuca formy, nie stawia wymagań, a mimo to potrafi mówić. Mówi prostotą i ciepłem. HLURU THF11-6 to przykład, że można zacząć grać bez teorii, nut i lekcji – wystarczy chwila ciszy i otwartość na dźwięk.
Bęben językowy, znany także jako „tongue drum”, to instrument z rodziny idiofonów. Nazwa pochodzi od nacięć w stalowym korpusie – języków (ang. tongues) – które rezonują pod wpływem uderzenia. Jego początki sięgają prób łączenia tradycyjnych dźwięków z nowoczesną formą, będąc w pewnym sensie młodszym kuzynem handpana czy klasycznych bębnów stalowych.
Tongue drum wyróżnia się przede wszystkim dostępnością. Nie trzeba mieć wykształcenia muzycznego, by zacząć. Jego skala dobrana jest w taki sposób, by praktycznie każdy dźwięk współbrzmiał z kolejnym – co otwiera pole do intuicyjnego grania, bez obaw o błędy. Dlatego chętnie sięgają po niego nie tylko muzycy, ale i terapeuci dźwiękiem, nauczyciele czy osoby szukające alternatywnej formy relaksu.
W świecie, w którym instrumenty bywają masywne, wymagające i hałaśliwe, HLURU THF11-6 prezentuje inną filozofię – minimalizm, precyzję i czystość dźwięku zamknięte w niewielkiej, sześciocalowej konstrukcji. To instrument, który zmieści się w plecaku, a jednocześnie zachowuje pełnoprawną muzyczną głębię.
Model THF11-6 został wykonany z wysokiej jakości stali węglowej, co ma bezpośrednie przełożenie na jego brzmienie – klarowne, długowybrzmiewające i dobrze zbalansowane. Skala C-dur, rozszerzona aż do dwóch oktaw, obejmuje takie dźwięki jak A4, B4, #C5, D5, E5, #F5, G5, A5, B5, #C6 i D6. To pozwala tworzyć złożone melodie, mimo ograniczonego rozmiaru instrumentu.
Języki wycięte w korpusie odpowiadają za intonację i dynamikę – wystarczy drobny ruch palcem lub uderzenie pałeczką, by uzyskać pełny, rezonujący ton. Każdy z języków jest precyzyjnie strojony, co sprawia, że nawet improwizacja brzmi harmonijnie i spójnie. HLURU THF11-6 nie wymaga strojenia, nie rozstraja się z czasem – wystarczy wyjąć go z torby i zacząć grać.
To instrument, który nie potrzebuje sceny, by brzmieć. Wystarczy biurko, podłoga, park, a nawet hamak w ogrodzie – wszędzie tam, gdzie potrzebujesz chwili wyciszenia i muzyki, która płynie z wnętrza.
Jedną z największych zalet HLURU THF11-6 jest to, że producent zadbał o pełne wyposażenie już na starcie. Kupując instrument, nie kupujesz samego bębna – kupujesz gotowość do muzykowania od pierwszej chwili.
W zestawie znajdziesz:
– dwie pałeczki, które umożliwiają grę z większą dynamiką i precyzją,
– nakładki na palce, jeśli preferujesz grę bezpośrednio dłonią,
– samouczek, który krok po kroku wprowadzi Cię w świat podstawowych rytmów i skal,
– naklejkę ze skalą, ułatwiającą orientację w dźwiękach dla początkujących,
– wygodną torbę transportową, chroniącą instrument podczas przenoszenia.
To wszystko sprawia, że HLURU THF11-6 nie jest tylko produktem – to kompletny pakiet startowy. Niezależnie od tego, czy chcesz grać w domu, w szkole, w plenerze, czy po prostu eksperymentować z dźwiękiem – masz wszystko, czego potrzeba, by zacząć tu i teraz, bez zbędnych przygotowań.
Instrumenty muzyczne, choć przede wszystkim mają brzmieć, coraz częściej mają też wyglądać. HLURU THF11-6 wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom, oferując paletę kolorystyczną, która pozwala dobrać model nie tylko pod względem dźwięku, ale i charakteru użytkownika.
Do wyboru mamy:
– INKBLACK – klasyczna, głęboka czerń, która zawsze wygląda dobrze,
– NAVYBLUE – elegancki granat, spokojny i stonowany,
– GOLDEN – wyraziste, połyskujące złoto dla tych, którzy lubią się wyróżniać,
– RED – ciepła, energetyczna czerwień, przyciągająca wzrok,
– MALACHITE – intrygujący odcień zieleni z nutą głębi,
– LAVENDER – lawendowy fiolet, delikatny i nieoczywisty,
– WHITE – czysta biel dla miłośników minimalizmu,
– CHARCOAL – grafitowy sznyt dla tych, którzy cenią elegancką surowość.
Każdy z tych kolorów ma swoją tożsamość, ale nie wpływa na brzmienie – wybór jest więc czysto estetyczny. Dzięki temu HLURU THF11-6 może być nie tylko instrumentem, ale również subtelnym akcentem wizualnym – niezależnie od tego, czy stoi na półce, czy towarzyszy Ci w plenerze.
Choć tongue drum może wydawać się niszowy, jego uniwersalność jest zaskakująca. HLURU THF11-6 to instrument dla tych, którzy chcą grać, ale niekoniecznie chcą być muzykami. Tu nie liczy się technika, a intencja.
Dla początkujących to świetny start – intuicyjna skala eliminuje frustrację związaną z fałszem i teorią. Dla dzieci to pierwsze doświadczenie z dźwiękiem – radosne, nieskrępowane i bezpieczne. Nauczyciele i pedagodzy wykorzystują go w pracy z grupą – wspólne granie integruje, wycisza i rozwija słuch. Terapeuci sięgają po niego w sesjach relaksacyjnych – spokojne, harmoniczne brzmienie działa kojąco na układ nerwowy. Jogini i osoby praktykujące medytację wprowadzają go do swojej przestrzeni, jako tło sprzyjające skupieniu.
Nie trzeba więc sceny, sali prób czy studia nagrań. Wystarczy chęć doświadczenia dźwięku – takiego, który nie ocenia i nie wymaga, tylko towarzyszy.