Historia pianina – od klawikordu do pianin cyfrowych

15-03-2023

Pianino to instrument znany człowiekowi od kilkuset lat. Jest mniejszą, aczkolwiek bardzo ciekawą alternatywą dla fortepianu. Początkowo mogli pozwolić na nie sobie jedynie zamożni z tzw. dobrych domów. Później powszechnie przeniknęło do mieszczaństwa, aż wreszcie pozbyło się łatki snobizmu. Poznaj historię – począwszy od narodzin pianina aż do ich współczesnej, cyfrowej wersji.

Gdyby nie fortepian, nie byłoby pianina

Fortepian przez dziesięciolecia wyznaczał status społeczny w kulturze zachodnioeuropejskiej. Rozwijając się na przestrzeni lat, odkrył przed człowiekiem wszystkie swoje tajemnice. Obecną formę i możliwości zawdzięcza odwadze konstruktorów, którzy nie bali się iść pod prąd aktualnym trendom i eksperymentować, reagując na kaprysy kolegów po fachu. Dziś fortepian to nadal nieodłączny element orkiestry w filharmonii i skarbnica wiedzy o fonosferze minionych stuleci.

Na zdjęciu przodek pianina i fortepianu - klawikord (egzemplarz z 1763 roku)

Ewolucja pianin – od pierwszych klawesynów do pianin cyfrowych

Prekursorami fortepianu i pianina były klawikord i klawesyn. Mimo wielu wad technicznych długo utrzymywały się na pozycji lidera wśród chordofonów klawiszowych, gdyż nikt nie był w stanie stworzyć im poważnej konkurencji.

Poznaj współczesne rodzaje instrumentów klawiszowych

Klawikord

Najstarszym znanym i nieco zbliżonym wyglądem do współczesnych instrumentem klawiszowym strunowym jest klawikord, skonstruowany przez Domenico Pisaurensisa. Struny w klawikordzie są wprawiane w drgania za pomocą listewek (tangentów), naciskających i dzielących struny po przyciśnięciu klawiszy. Barwa dźwięku jest delikatna i słaba dynamicznie, ale z możliwością stałej kontroli natężenia poprzez regulację siły uderzenia w klawisz. Prekursor klawesynu, a później fortepianu i pianina, jest od nich znacznie mniejszy i ma tylko jedną klawiaturę o zakresie 4 oktaw.

Klawikord z rodowodem sięgającym starożytnego monochordu rozpowszechnił się w I połowie XVI wieku, jednak jego ograniczone możliwości dźwiękowe były bardzo dużą wadą. Wkrótce wyparł go klawesyn. Klawikord pozostał jednak jako instrument amatorski, na którym można było ćwiczyć partie muzyczne, nie przeszkadzając innym. Miłośnikami jego brzmienia byli Johann Sebastian Bach i jego syn Carl Philip Emmanuel.

Klawesyn

Klawesyn był dużo większy i miał brzmienie o wiele donośniejsze niż klawikord, dlatego to on służył jako instrument koncertowy. Donośność wynikała ze sposobu pobudzania strun do drgań – szarpania. Skoczek z piórkiem zarywającym struny był wyrzucany przez koniec dźwigni klawiszowej, z którą w momencie szarpnięcia struny nie miał już bezpośredniego kontaktu. Niestety możliwość różnicowania dynamiki dźwięku w zależności od słabszego lub mocniejszego uderzenia w klawisz była minimalna. Tak samo jak możliwość kształtowania barwy dźwięku. To utrudniało kontrolę instrumentu i nie pomogło nawet dodanie jeszcze jednej czy dwóch klawiatur, kilku naciągów strunowych i kilku rzędów skoczków z różnymi rodzajami piórek. Wynikiem rozbudowy aparatu brzmieniowego była dynamika „tarasowa”, czyli oparta na kilku stałych poziomach dynamicznych zmienianych skokowo.

Wady klawikordu i klawesynu skłoniły budowniczych instrumentów do poszukiwania nowych rozwiązań, pozwalających uwypuklić zalety, przy jednoczesnym wyeliminowania trudności dla muzyka. Próby podjęto bardzo wcześnie; jeszcze wtedy, gdy oba instrumenty mimo „niedoróbek” cieszyły się popularnością. Efektywne rozwiązanie problemu znaleziono na przełomie XVII i XVIII wieku.

Podstawową zasadą nowej konstrukcji było skrzyżowanie sposobu uderzania strun w klawikordzie i ich drgania na całej długości tak jak w klawesynie. W klawikordzie tangent uderzał strunę i dotykał jej przez cały czas wybrzmiewania, jednocześnie dzieląc ją na odcinki. Drgała tylko część struny na prawo od tangentu – lewa była wytłumiona. W nowej konstrukcji młoteczek zastępujący tangent odskakiwał od struny i pozwalał jej drgać na całej długości, dobranej tak, by uzyskać potrzebną wysokość dźwięku. Struna dłuższa niż w klawikordzie dawała głośniejszy dźwięk, a uderzanie jej możliwość różnicowania natężenia i barwy dźwięku w zależności od siły nacisku na klawisz.

Na zdjęciu fortepian Cristoforiego z roku 1720

W epoce Cristoforiego

W 1709 roku cztery tego typu instrumenty w pracowni nadwornego budowniczego klawesynów Bartolomeo Cristoforiego we Florencji oglądał Scipione Maffei. Trzy z nich miały kształt skrzydłowy, czwarty był prostszy, jednak nie wiadomo, jak dokładnie wyglądał. Włoski intelektualista zauważył, że nowe konstrukcje pozwalają płynnie zmieniać dynamikę brzmienia w czasie gry, a tym samym otwierają przed wykonawcami nowe możliwości. Instrument nazwał gravicembalo col piano e forte (w tłumaczeniu: klawesyn z możliwością uzyskania funkcji piano i forte – głośno i cicho).

Maffei docenił konstrukcje Cristoforiego i zalecał je do gry w zespołach kameralnych lub solo. Uważał, że na grę na dużej estradzie są zbyt ciche – wówczas nie dorównywały jeszcze siłą dźwięku klawesynom. Cristofori nadal udoskonalał instrument, co doprowadziło go do fortepianu. Według pamiętnika Francesca Mannuciego konstruktor zaczął pracować nad takim instrumentem już w lutym 1698 roku. W inwentarzu instrumentów Medicich z 1700 roku odnotowano natomiast klawesyn z piano i forte, czyli formę instrumentu, którą Maffei zobaczył dopiero niemal dekadę później.

Fortepian śmiało można uznać za opus magnum Cristoforiego. Pracował nad nim do końca życia, co potwierdzają różnice między rysunkiem mechaniki z 1709 roku a mechanikami zachowanych fortepianów z 1720 i 1726 roku. Mechanizmy młoteczkowe Cristoforiego zawierają prawie wszystkie elementy znacznie doskonalszej, dzisiejszej mechaniki fortepianowej. Są to np.: chwytnik, dźwignia pośrednia, bijnik z wymykiem i system tłumikowy będący adaptacją klawesynowych skoczków. W celu ręcznego przesuwania mechanizmu konstruktor zastosował rejestr una corda.

Fortepiany skrzydłowe Cristoforiego konstrukcyjnie były bliźniaczo podobne do klawesynu, z wyjątkiem mechanizmu młoteczkowego. Do dziś przetrwały tylko trzy egzemplarze: z 1720 roku w zbiorach The Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, z 1722 w Museo Nazionale degli Strumenti Musicali w Rzymie i z 1726 roku (opus 20) w Muzeum Instrumentów Muzycznych Uniwersytetu w Lipsku. W prywatnej kolekcji w Vancouverze, stolicy Kanady, zachowała się również mechanika fortepianowa z około 1725 roku (obecnie znajduje się w Conservatorio Luigi Cherubini we Florencji).

Na zdjęciu Harpsichord z końca XVII wieku

Technologiczne zmiany w produkcji fortepianów

Na drodze o palmę pierwszeństwa dla konstruktora fortepianu Cristofori nie był sam. Wynalazca z Florencji miał dwóch konkurentów – Jean Mariusa i Christopha Gottlieba Schrötera. Pierwszy z nich w 1716 roku przedstawił Akademii Francuskiej cztery modele klawesynu młoteczkowego – w tym mechanikę odgórną i mechanikę dla instrumentu pionowego. Z uwagi na ich prymitywność żadna ze zgłoszonych konstrukcji nie została wprowadzona do praktyki muzycznej. Z kolei w 1747 roku niemiecki organista Christoph Gottlieb Schröter opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że w 1717 roku skonstruował dwa modele mechaniki fortepianowej – w tym jedną odgórną – i w 1721 roku przedstawił je dworowi drezdeńskiemu. Nie znaleziono jednak dowodów, które potwierdziłby jego deklarowaną działalność wynalazczą.

Marius i Schröter (domniemany wynalazca), tworząc mechanikę odgórną (struny uderzane z góry w kierunku płyty rezonansowej) inspirowali się rozbudowanymi cymbałami, na których grał skrzypek Pantaleon Hebenstreit. Ten instrument nasunął im z jednej strony pomysł uderzania strun młoteczkami, a z drugiej – użycie strun nietłumionych. To umożliwiło współbrzmienie innych strun, wydających dźwięki z szeregu harmonicznego na zasadzie rezonansu. Z tego powodu fortepiany z mechaniką odgórną długo nazywano pantalionami (od imienia skrzypka), a Hebenstreita uznano za wynalazcę fortepianu. Cymbały były również inspiracją dla podnośnika tłumików (dzisiejszy prawy pedał), nazywanego rejestrem pantalionowym. W 1739 roku Schröter zaprojektował mechanikę tangetową, która wywodzi się z mechanizmu klawikordu; bez stałego połączenia mechanizmu tangentu – młoteczka z końcem podrzucającej go dźwigni klawiszowej.

Italia szybko zapomniała o fortepianie, mimo że to ich rodak Cristofori został uznany za oficjalnego twórcę tego instrumentu. Tak samo Włochem jest twórca pierwszych kompozycji na fortepian – Lodovico Giustini di Pistoia. Krajowi muzycy od fortepianu woleli skrzypce i klawesyn, który nomem omen nadal był technicznie doskonalszy niż fortepian. Cristofori nie poddawał się i kształcił swoich następców. Jego uczniami byli np. Giovanni Ferrini, Geronimo z Florencji czy Gherardi z Padwy, którzy budowali fortepiany na specjalne zamówienie. W 1730 roku jeden z nich dostarczono dla Elżbiety Farnese, królowej Hiszpanii.

Do Francji pierwsze fortepiany sprowadzano z Anglii w II połowie XVIII wieku. Pojawiały się też instrumenty z dodanym mechanizmem fortepianowym, jak np. klawesyn Weltmana. Dalszy rozwój nowego instrumentu zapoczątkowano dopiero w Niemczech, na co nie wpływały jednak głośno reklamowane wówczas wynalazki Schrötera. Najwcześniej zaczęli budować je Silbermannowie, choć pierwsze wersje organmistrza Gottfrieda Silbermanna nie spodobały się Bachowi. Dopiero około 1745 roku jego 15 instrumentów zyskało aprobatę mistrza i zostało zakupionych do Pałacu w Poczdamie przez Fryderyka Wielkiego. Gottfried stosował zmodyfikowany mechanizm młoteczkowy florentyńczyka, podobny naciąg strunowy i klawesynową skrzynię.

Johann Andreas Silbermann, brat Gottfrieda, został uznany za twórcę wywodzącego się z mechaniki klawikordowej prototypu mechaniki staroniemieckiej (naciskowej), późniejszej wiedeńskiej. Nieruchomy tangent zastąpiono ruchomym młotkiem nadal połączonym z dźwignią klawiszową. Łącznikiem były widełki mieszczące oś trzonka młotka. Nacisk klawisza powodował zatrzymanie ogona trzonka i podniesienie główki młotka, zazwyczaj – w odróżnieniu od mechaniki Cristoforiego i jej pochodnych – zwróconej w kierunku klawiatury. Z kolei Johann Heinrich Silbermann, syn Andreasa, budował mechaniki podobne, a czasem nawet powielał, rozwiązania budowniczego z Florencji.

Z czasem fortepian zaczęto przekształcać nie tylko w jego części mechanicznej. Obok formy skrzydłowej, która była prawie dokładną kopią klawesynu, rozwijały się forma prostokątna i pionowa. Pierwsze fortepiany pionowe naśladowały klawicyterium. Najstarsze niemieckie fortepiany pionowe powstawały od około 1740 roku w pracowni Friedericiego. Miały skrzynię zwężającą się ku górze, co przypominało piramidy – i tak też zaczęto je nazywać. W fortepianie piramidzie z 1745 roku Friederici po raz pierwszy zastosował ukośne ułożenie strun. Zakres klawiatury pionowych fortepianów nie przekraczał w tym okresie 4,5 oktawy (współczesne 88-klawiszowe pianino ma 7,25 oktawy). Z czasem w Berlinie fortepian piramida został zastąpiony fortepianem lirą, skonstruowanym przez Johanna Christiana Schleipa.

Dowiedz się dlaczego pianino i fortepian mają własnie 88 klawiszy!

Nie wiadomo jednak, komu należy oddać prym pierwszeństwa w skonstruowaniu nowej wariacji instrumentu. W Konserwatorium Florenckim znajduje się pionowy fortepian zbudowany w 1739 roku przez Domenica del Mela z Gagliano, z kolei Muzeum Instrumentów Muzycznych Uniwersytetu w Lipsku ma w swoich zbiorach pionowy fortepian skrzydłowy z 1735 roku, jednak jego pochodzenie jest nieznane.

Najpopularniejszą formą fortepianu był w Niemczech fortepian stołowy (prostokątny), będący adaptacją klawikordu. Od tego przez pierwszych kilkadziesiąt lat różnił się jedynie zastosowaniem mechanizmu młoteczkowego, zwykle staroniemieckiego albo tangentowego. Był stosunkowo tani i nieduży, co zaskarbiło mu sympatię muzykujących mieszczan. Najstarszym z zachowanych fortepianów stołowych jest ten z 1742 roku, zbudowany przez Johanna Sochera z Sonthofen. Budowano też małe fortepiany stołowe w kształcie poligonalnych szpinetów. Za najstarszy zachowany polski fortepian uważany jest fortepian stołowy Ignacego Skurskiego (Skórskiego) z Sandomierza z II połowy XVIII wieku wykonany dla zakonu benedyktynek.

Niestety fortepiany nadal miały wiele wad, przez co nie mogły wyjść z cienia również niedoskonałych klawesynu i klawikordu. Prawie identyczna konstrukcja skrzyni, układ i rodzaj strun sprawiały, że brzmieniem fortepiany niewiele różniły się od klawesynu. Niedoskonała mechanika nie pozwalała na szybkie następstwo wydobywanych dźwięków. Lekkie i oklejone płótnem, pergaminem, korkiem albo cienką skórką młoteczki wydobywały znacznie słabszy dźwięk niż szarpiące struny piórka klawesynu. Zalety fortepianu takie jak możliwość płynnej zmiany dynamiki i barwy dźwięku potrafiło docenić niewielu wykonawców. Na fortepianie grali przecież głównie klawesyniści, którzy niechętnie wychodzili ze swoich zawodowych upodobań i przyzwyczajeń.

Nowy instrument nie miał nawet własnej nazwy. Określano go jako klawesyn, tyle że młoteczkowy. We Włoszech mówiono na niego gravicembalo di martelletti, w Niemczech – Hammerklavier, a we Francji – clavecin à maillets. Do około 1760 roku fortepian traktowano jako instrument wyłącznie do użytku domowego i w zastępstwie za klawesyn bądź klawikord. Za pierwsze publiczne koncerty fortepianowe uważany jest występ Johanna Baptisty Schmidta w Burgtheater w Wiedniu w 1763 roku, a potem benefis panny Brickel w londyńskiej Covent Garden w 1767 roku. Artystka zaśpiewała przy akompaniamencie fortepianowym Charlesa Dibdina.

W 1800 roku Matthias Müller w Wiedniu zbudował tzw. Ditanaklasis o wysokości ok. 154 cm. W tym samym roku Isaac Hawkins z Filadelfii opatentował „przenośny fortepian” o podobnej zasadzie konstrukcyjnej i wysokości 138 cm.

W wysokich instrumentach pionowych adaptowano mechanikę wiedeńską lub angielską z pojedynczym wymykiem. Te mechanizmy były jednak mniej efektywne niż w instrumentach poziomych. Problem szybszego powrotu młoteczka do pozycji wyjściowej po uderzeniu struny rozwiązał dopiero R. Wornum poprzez system „tasiemka – chwytnik”, stosowany przez niego już około 1837 roku, a opatentowany 5 lat później. 

Mechanizmy w pianinach / fortepianach

Pianina współczesne oraz starsze, konstrukcyjnie nowoczesne, są wyposażone tylko w mechanizm dolnotłumikowy – linia tłumików jest poniżej linii młotków. To zapewnia dobre możliwości wykonawcze, a w pianinach wysokich (powyżej 120 cm) wprawny stroiciel może bardzo precyzyjnie regulować mechanizm instrumentu.

Pianina zabytkowe do około 1925 roku często wyposażano w mechanizm górnotłumikowy – tłumiki wraz z dźwigniami są umieszczone na dodatkowej belce w najwyższej części  mechanizmu. To rozwiązanie – z powodu słabego tłumienia, charakterystycznego (nieprzyjemnego dla wielu) sposobu pracy i ograniczonego zakresu regulacji, nie przetrwało próby czasu.

Fortepiany z mechanizmem wiedeńskim były budowane z reguły przed 1920 rokiem. Są bardzo proste technicznie: mają tylko 4 dźwignie (łącznie z klawiszem). Fortepian z mechanizmem wiedeńskim jest trudny w regulacji, jednak ma opinię niezniszczalnego z uwagi na dobre jakościowo materiały. Instrument nie jest zalecany do nauki gry z powodu jego niedających się wyeliminować ograniczeń konstrukcyjnych: niewygodnej gry wynikającej z repetycji słabszej niż w pianinie, ograniczonych możliwości dynamicznych, charakterystycznej barwy dźwięku pochodzącej z główki młotków oklejonej skórką czy głośnej pracy tłumików przy używaniu prawego pedału.

Fortepiany z mechanizmem typu angielskiego z pojedynczą lub podwójną repetycją opierające się na zasadach Cristoforiego, ale do perfekcji doprowadzonych przez Henry’ego Steinway’a na początku XX w. wspólnie z Ignacym Paderewskim.

Mechanizmy repetycyjne cechują się bardzo dobrą reakcją i szybkością powtarzania tego samego dźwięku (repetycją) w zakresie od 12 do 15 razy na sekundę. Pozwalają wykonywać szeroki wachlarz niuansów dynamicznych. Repetycja w cień odsunęła nawet propozycje tak sławnych konstruktorów jak: Erard, Pleyel czy Blüthner.

Na zdjęciu tzw. fortepian pionowy, bezpośredni przodek pianina

Pianino – alternatywa dla fortepianu

Pianino to mniejsza alternatywa dla fortepianu. Ich poprzednikami są klawicyterium, czyli rodzaj klawesynu z pionowym naciągiem strun, oraz żyrafa (rodzaj klawikordu, w którym struny są ustawione pionowo w kształcie trójkąta; kształtem przypomina harfę).

Pierwsze pianino zbudował Jan Schmidt z Salzburga albo Grüneberger z Halle w końcu XVIII lub na początku XIX wieku. W 1802 roku Th. Lond stworzył w Londynie pianino o naciągu skośnostrunnym. Mechanizm pianin ulepszył Robert Wornum i zrobił to tak dobrze, że zaproponowane przez niego rozwiązanie stosowane jest do dziś. Jedyna zmiana to modyfikacja tłumika.

W fortepianie struny są ułożone poziomo względem podłoża, a w pianinie – pionowo. Z tego powodu fortepian potrzebuje większego pudła rezonansowego niż pianino. To wpływa na jakość i głośność dźwięku, który możemy dodatkowo spotęgować poprzez podniesienie klapy.

Pianino zyskało popularność w drugiej połowie XIX wieku. Z powodu niższej ceny i mniejszych rozmiarów wyparło fortepian z mieszczańskich domów. W Polsce po II wojnie światowej produkowano je w fabrykach: „Calisia” w Kaliszu, Legnickiej Fabryce Fortepianów i Pianin i fabryce „Defil” w Lubinie. Nazwę „pianino” (mały fortepian) nadał instrumentowi w 1815 roku francuski fabrykant C. Pleyel, którego konstrukcje wkrótce zyskały zwolenników wśród melomanów, budowniczych austriackich i niemieckich.

Słynni pianiści i ich wpływ na historię pianina

Trudno stworzyć ranking największych pianistów wszech czasów, gdyż wpływ każdego z nich na muzykę jest unikatowy, co uniemożliwia obiektywną kategoryzację. Wśród tych najbardziej znanych – żyjących obecnie, jak i ponad 100 lat temu – można wymienić takich muzyków jak m.in.:

– Maurice Ravel,

– Franz Schubert,

– Ludwig van Beethoven,

– Claude Debussy,

– Franz Liszt,

– Fryderyk Chopin,

– Siergiej Rachmaninow,

– Felix Mendelssohn,

– Wolfgang Amadeusz Mozart,

– Robert Schumann i Klara Schumann (żona),

– Igor Fiodorowicz Strawinski,

– Wilhelm Richard Wagner,

– Lang Lang,

– Glenn Gould,

– Siergiej Prokofiew,

– Artur Rubinstein,

– Martha Argerich,

– Vladimir Horowitz,

– Sviatoslav Richter,

– Siergiej Rachmaninow,

– Daniel Barenboim,

– Krystian Zimerman,

– Mitsuko Uchida.

Każdy utwór i jego interpretacja to składowa wielu elementów, zależna od osobistych odczuć autora i indywidualnej wrażliwości muzycznej. Ustanowienie rygorystycznej klasyfikacji nie miałoby znaczenia, ponieważ wszyscy każdej w pianistów ewoluował w innej rzeczywistości (kręgu kulturowym), która nawet nieświadomie zostawia ślad na wykonaniu.

Wpływ pianina na muzykę klasyczną i popularną

W pierwszym stuleciu swojego istnienia instrument stopniowo zyskiwał na popularności i stał się nieodłącznym elementem muzycznej kultury zachodu. Początkowo pianino pozostawało poza zasięgiem finansowym większości rodzin. Na ekstrawagancję w postaci zakupu instrumentu mogła pozwolić sobie jedynie arystokracja.

Zmiany społeczne prowadzące do wzrostu majętności klasy średniej sprawiły, że dostęp do pianin był łatwiejszy dla osób z różnych warstw społecznych. Instrument chętnie wykorzystywano w muzycznych aranżacjach klasycznych i folkowych. Coraz częściej pojawiał się w pubach dla klasy pracującej, gdzie powstał też nowy gatunek muzyki tanecznej – ragtime. Jazz wykonywany przy akompaniamencie pianina także święcił triumfy.

Na profesjonalizację muzyki wpłynął rozwój radiołączności. Niestety przyniósł on także negatywne skutki. Wykonawcy co prawda bardziej przykładali się do jakości nagrywanych dźwięków, ale też więcej osób zamiast grać na pianinie, zaczęło go wyłącznie słuchać. Z czasem popularność pianina, a następnie jego elektronicznych odmian, przeniknęła do innych gatunków muzycznych: rocka, popu itp.

Kadr z filmu "Pianista" Romana Polańskiego

Pianino w kulturze – obraz, film

Pianino jako przymiot arystokracji początkowo było symbolem luksusu i bogactwa. Z czasem malarze, u których osoby zamożne zamawiały obrazy, uczyniły z pianina element swoich kompozycji. Instrument inspirował np. Gustava Klimta, co doprowadziło do stworzenia przez niego dwóch wersji obrazu „Schubert at the Piano”. Motyw pianina wykorzystywali również Salvador Dali, Vincent van Gogh, Pablo Picasso i Pierre-Auguste Renoir.

Pianino z powodzeniem również weszło w kinematografię. Chyba najgłośniejszym i najbardziej znanym na świecie przykładem filmowej opowieści powiązanej z tą tematyką jest nagrodzony trzema statuetkami Oscara „Pianista” w reżyserii Romana Polańskiego. Władysław Szpilman, w którego wcielił się Adrien Brody, w trakcie niemieckiej okupacji desperacko walczy o życie.

Instrument pojawia się także we współczesnych produkcjach. Przykładem jest film „La la land”, w którym Sebastian – grany przez Ryana Goslinga – stara się osiągnąć sukces jako pianista jazzowy.

Na zdjęciu Roland EP-30 - pierwsze pianino cyfrowe z dynamiczną klawiaturą

Koniec epoki pianin mechanicznych i rozwój pianin cyfrowych

Ponadczasowa magia pianina sprawiła, że instrument zagościł zarówno w popkulturze, jak i kulturze wysokiej. Naturalna ewolucja, której celem było umasowienie dostępu do pianin, doprowadziła do zaniku epoki pianin mechanicznych i rozwoju pianin cyfrowych. Pierwsze na świecie pianino elektroniczne (cyfrowe) – EP-30 – z dynamiczną klawiaturą, czułą na siłę uderzenia w klawisz, stworzył Roland, w 1974 roku.

Nowoczesne instrumenty cyfrowe mogą być dopasowane do indywidualnych potrzeb muzyka i wzbogacone o szereg pomocniczych funkcji, łącznie z próbkowaniem i uprzestrzenniającym brzmieniem 3D.

Dowiedz się więcej o pianinach cyfrowych z tego artykułu

Na rynku dostępne są również kompaktowe wersji pianin cyfrowych w postaci stage piano. Chęć jak największej miniaturyzacji pianina, z możliwością swobodnego przenoszenia go w dowolne miejsce, doprowadziła jednak do wykształcenia się nowych instrumentów tj. keyboardu i syntezatora.

Keyboard

Keyboard to współczesny, zminiaturyzowany odpowiednik pianina; wyposażony w układ automatycznego akompaniamentu. Grę na keyboardzie można prowadzić w trybie z obiema dłońmi na klawiaturze lub opcji maksymalnie uproszczonej, gdy jedną ręką wykonujemy melodię, a drugą wybieramy funkcje harmoniczne z pulpitu.

Syntezator

Syntezator w przeciwieństwie do keyboardu nie musi mieć funkcji autoakompaniamentu. Mimo to niektóre z nich są wyposażone w opcję „samogrającą”. Podobnie jak keyboard syntezator pozwala kreować dźwięki różnych instrumentów w wersjach bardzo zbliżonych do oryginału.

Poznaj historię keyboardów i syntezatorów

Najdroższe fortepiany i pianina

Nie tylko miniaturowe pianino z filmu „Casablanca” (z niekompletną klawiaturą) zyskało popularność z uwagi na 3,4 mln dol., za które je kupiono. Innym z pianin, którego wartość osiągnęła astronomiczną kwotę, jest instrument Johna Lennona. Na pianino marki Steinway (model Z), które wokalista zespołu The Beatles kupił w Londynie za 1300 dol., w 1992 roku George Michael wydał 2,37 mln dol.

Top 3 wśród najdroższych fortepianów to:

– Steinway & Sons, który Paul Wyse pomalował w nawiązaniu do kompozycji „Obrazki z wystawy” autorstwa Modesta Musorgskiego. Ten unikat kosztuje – bagatela! – 2,5 mln dol.

– Steinway & Sons będący materialną reprezentacją ciągu Fibonacciego stworzony przez Francka Pollarę, kosztujący 2,4 mln dol.

– C. Bechstein Sphinx, który jest repliką pierwszego fortepianu tego typu zbudowanego przez Bechsteina w 1886 roku na wystawę w Londynie. Wyceniono go na 1,2 mln dol.

Przeczytaj jeszcze...

Historia skrzypiec i ich rodzaje

Historia skrzypiec i ich rodzaje

09-11-2023
Współczesny rozwój rynku muzycznego, jest ściśle powiązany z mnogością i dostępnością instrumentów. Wiele z nich wymyślono całkiem niedawno, a postępująca cyfryzacja pozwala na generowanie całkowicie nowych i abstrakcyjnych dźwięków. Są też jednak takie instrumenty, których...
Historia ukulele

Historia ukulele

19-04-2022
Przez wielu mylnie postrzegane jako mała odmiana gitary, a dla wielu sposób podejścia do rzeczywistości - ukulele jest jednoznacznie kojarzone z egzotycznymi Hawajami, gdzie uznaje się je za dobro narodowe. W tym artykule przytoczymy Wam stosunkowo krótką, ale niesamowicie pasjonującą...
Szukasz pianina cyfrowego? Zobacz nasze propozycje!

Szukasz pianina cyfrowego? Zobacz nasze propozycje!

10-01-2022
Jeśli poszukujesz dobrego pianina do domu lub do nauki, trudno o lepszy wybór niż pianino cyfrowe. W przeciwieństwie do zwyczajnych pianin akustycznych, są one znacznie lżejsze, zajmują mniej miejsca, a przy tym kosztują zaledwie ułamek ich ceny. Poniżej znajdziesz zestawienie...