tel. 67 215 37 17
Nie zawsze jest czas i miejsce, by rozstawić pełen zestaw – wzmacniacz, efekty, kable, a do tego jeszcze znaleźć wolną przestrzeń i nie budzić domowników. Czasem chcesz po prostu złapać za gitarę i zagrać. VOX amPlug 3 powstał właśnie z myślą o takich momentach. To wzmacniacz słuchawkowy, który zmienia każdą gitarę w narzędzie do grania – niezależnie od tego, gdzie jesteś i ile masz czasu.
Seria amPlug towarzyszy gitarzystom od lat, ale dopiero trzecia generacja naprawdę pokazuje, jak bardzo miniaturowy wzmacniacz może zbliżyć się do „prawdziwego” brzmienia. Z jednej strony zachowano to, co w amPlugach zawsze było najważniejsze – prostotę, mobilność i natychmiastową gotowość do gry. Z drugiej – zadbano o to, by te małe urządzenia naprawdę brzmiały, a nie tylko imitowały.
Nowe modele zyskały dwa kanały – każdy o zupełnie innym charakterze, co daje gitarzystom i basistom większe możliwości kształtowania tonu. VOX nie bawi się w marketingowe półśrodki – każdy z kanałów został zaprojektowany tak, by miał wyraźny charakter: ciepły, jasny, tłusty albo agresywny. Dzięki temu nawet w słuchawkach można poczuć różnicę pomiędzy klasyką a nowoczesnością.
Warto też zwrócić uwagę na pewien subtelny, ale istotny fakt – trzecia generacja to nie tylko dźwięk, ale też funkcjonalność. Obecność wejścia AUX pozwala grać do podkładu, co znacząco zwiększa wartość treningową urządzenia. A jeśli dodamy do tego aż 10 godzin pracy na dwóch zwykłych bateriach AAA, staje się jasne, że mamy do czynienia z produktem, który przemyślano nie tylko pod kątem brzmienia, ale też codziennego użytkowania.
Nie każdy gitarzysta szuka tego samego dźwięku. Jeden będzie celował w klasyczne brzmienie z nutką nostalgii, drugi – w nowoczesne, ciężkie riffy. VOX doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego seria amPlug 3 to nie jeden, lecz kilka modeli – każdy zaprojektowany z myślą o innym stylu grania. Różnią się one nie tylko nazwą, ale przede wszystkim charakterem brzmieniowym i funkcją obu kanałów.
To ukłon w stronę klasyki. AC30 to dźwięk, który kojarzy się z brytyjską sceną rockową lat 60. i 70. Kanał pierwszy oferuje ciepłe, naturalne brzmienie w stylu „normal channel”, z miękką dynamiką i wyczuwalną głębią. Kanał drugi to tak zwany „top boost” – z ostrzejszą górą i wyraźniejszym charakterem. Idealny wybór dla tych, którzy chcą poczuć ducha vintage bez rozstawiania klasycznego pieca.
Tu sprawa jest prosta – jeśli Twoja muzyka opiera się na przesterze, nie musisz szukać dalej. Ten model stworzono z myślą o nowoczesnym graniu, w którym ciężar brzmienia i jego precyzja są kluczowe. Kanał pierwszy pozostaje zaskakująco czysty – sprawdzi się w partiach leadowych i balladowych. Kanał drugi – pełne zniekształcenie, ostra krawędź i solidny atak. Zadziwiająco responsywny jak na urządzenie tej wielkości.
Choć najczęściej myśli się o gitarze, VOX nie zapomniał o basistach. Ten model to klasyczne brzmienie basowe, które odnajdzie się w większości gatunków muzycznych – od jazzu po rock. Kanał pierwszy to szerokie, uniwersalne pasmo. Kanał drugi – tłusty overdrive z ciepłą kompresją. Co ważne, mimo kompaktowej formy, amPlug 3 Bass oddaje głębię niskich tonów bez „papierowego” efektu, który często występuje w tanich multiefektach.
Modern Bass to nowoczesna alternatywa dla bardziej agresywnych stylów. Tutaj dźwięk ma więcej pazura, więcej wyrazistości i zdecydowanie mniej kompromisów. Kanał pierwszy jest jaśniejszy, czystszy – przydatny do slapu lub grania solowego. Kanał drugi to już konkretna ściana dźwięku z mocnym nasyceniem i wyraźnym growlem. Świetna opcja dla basistów, którzy grają nowoczesny rock, metal albo fuzję.
Choć wzmacniacze z serii amPlug 3 wyglądają niepozornie, to właśnie w szczegółach widać, jak przemyślana jest ta konstrukcja. W świecie sprzętu muzycznego, gdzie każdy gram i każdy centymetr mają znaczenie – VOX udowadnia, że można połączyć mobilność z pełnoprawną funkcjonalnością.
Kompaktowość bez kompromisów – wymiary 87 x 33 x 39 mm czynią z amPluga jedno z najmniejszych urządzeń tego typu na rynku. Nie trzeba nosić torby, nie trzeba przygotowywać stanowiska. Wzmacniacz mieści się w kieszeni, waży zaledwie 40 gramów i nie wymaga żadnych dodatkowych kabli poza słuchawkami.
Zasilanie? Dwa zwykłe "paluszki". Brzmi banalnie, ale to ogromna zaleta. amPlug 3 działa na dwóch bateriach AAA, a mimo to oferuje do 10 godzin nieprzerwanej pracy. Nie musisz martwić się o ładowarki, porty USB czy specjalne akumulatory. Wymiana baterii trwa chwilę, a urządzenie jest gotowe do działania praktycznie od razu.
Wejście AUX – czyli graj z tym, czego słuchasz. Dzięki dodatkowej możliwości podłączenia źródła dźwięku, można grać do podkładów, ulubionych utworów lub nagrań z prób. To niby detal, ale dla wielu muzyków właśnie takie funkcje rozdzielają sprzęt rekreacyjny od narzędzi treningowych z prawdziwego zdarzenia.
Na koniec warto wspomnieć, że amPlug 3 nie wymaga wzmacniacza, kolumny ani nawet kabla gitarowego. Podłączasz go bezpośrednio do instrumentu – i to wystarczy. Wystarczy, by ćwiczyć z sensownym brzmieniem, wystarczy, by poćwiczyć skalę o północy, i wystarczy, by... po prostu chcieć grać częściej.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to gadżet typu „jeden na całe życie”. W końcu to tylko wzmacniacz słuchawkowy – kupujesz raz, używasz wszędzie. Ale wystarczy spędzić z amPlugiem 3 kilka dni, by dojść do zupełnie innego wniosku: to nie jeden produkt, to cała paleta narzędzi, które się uzupełniają.
Każdy model amPluga 3 ma swoje własne brzmienie, inną osobowość i zupełnie inny klimat. AC30 to lekka nostalgia, idealna do melodii i riffów w stylu retro. High Gain od razu stawia na ścianę dźwięku i ciężki przester. Z kolei Bass i Modern Bass różnią się nie tylko charakterem, ale też tym, jak zachowują się w miksie – jeden naturalny i gładki, drugi agresywny i nowoczesny.
Dlaczego więc ograniczać się do jednego? To trochę jak z kostkami gitarowymi – nikt nie ma jednej, bo każda daje coś innego. Z amPlugami jest podobnie. Cena i rozmiar pozwalają potraktować je jak rozszerzenie własnego stylu – nie trzeba wybierać jednego, skoro można mieć cały zestaw.
Nie bez znaczenia jest też aspekt praktyczny. Jeden amPlug w torbie z gitarą, drugi zawsze w szufladzie przy łóżku, trzeci w futerale, który zabierasz na próbę. Nie musisz ich nawet przepinać – po prostu bierzesz ten, którego aktualnie potrzebujesz. To nie tylko wygodne, ale zwyczajnie rozsądne podejście dla każdego, kto traktuje ćwiczenie serio.
Nie ma jednej odpowiedzi, ale jest jeden wspólny mianownik – dla każdego, kto chce grać więcej, łatwiej i częściej. VOX amPlug 3 nie jest sprzętem dla wybranych, to narzędzie dla tych, którzy nie czekają na idealne warunki do ćwiczeń. Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym gitarzystą, który dopiero oswaja się z instrumentem, czy doświadczonym muzykiem szukającym mobilnego rozwiązania – amPlug 3 spełni swoją rolę.
To idealna propozycja dla:
Co ważne – amPlug 3 nie udaje niczego, czym nie jest. Nie ma tu symulacji dziesiątek efektów, interfejsów i skomplikowanych menu. To po prostu mały, szybki wzmacniacz, który robi jedną rzecz – ale robi ją dobrze.